Czuje to przeszywające uczucie od środka. Nie wiem co zrobić. Gdzie uciec? Gdzie się schować? A może zatrzymać się w miejscu. Bezradność przeszywa mnie z każdym dniem coraz bardziej i bardziej.
Utknęłam w miejscu. Nie mogę się poruszyć. Boje się że jak zrobię krok stracę panowanie nad sobą. Moje serce przyspiesza. Oddech staje się coraz płytszy. Co teraz?
Jak sobie z tym poradzić?
Nie mam już na to wszystko siły.
Poddaje się
Wiem, że możesz czuć się właśnie w taki sposób. Wiem, bo też kiedyś lęk paraliżował mnie całkowicie. To nie był lęk z tych wszystkich sloganów pt. „Musisz wyjść ze swojej strefy komfortu”.
To zupełnie inny lęk. To lęk, który sprawia że stoisz w miejscu. To lęk, który powoduje, że tracisz grunt pod nogami. To lęk, z którym być może przyzwyczaiłeś się już żyć.
No bo co zrobić?
Taka już jestem.
To nie prawda. Zawsze jest jakiś wybór. Każdego dnia podejmujesz decyzje I nie robienie niczego też jest decyzją. Nie musisz już czuć się w ten sposób.
Czas przyjrzeć się tej emocji.
Skąd ona pochodzi? Dlaczego tak się czujesz? Kogo się boisz? Który z rodziców nie zapewniał Ci poczucia bezpieczeństwa? Którego z rodziców lęk w sobie nosisz. Do kogo masz największy żal o to wszystko?
Żeby poradzić sobie z lękiem, najpierw musisz przede wszystkim, znaleźć źródło tego lęku, bo tu nie pomoże praca na poziomie świadomym. Na poziomie świadomym, Ty bardzo dużo rzeczy wiesz, dostrzegasz, czujesz.
Tu trzeba zanurkować głębiej. Do twojego dzieciństwa. Do miejsca, w którym to wszystko się zaczęło. Ja wiem, że to nie jest łatwe, bo nikt nie chce do tego wracać, bo nikt nie chce czuć kolejny raz tego samego, ale Ty i tak to czujesz Nie jesteś w stanie wymazać swojego dzieciństwa od tak.
Po prostu się nie da.
Te emocje i tak są w Tobie. One cały czas czekają na uwolnienie. Ta dziecięca część w Tobie, każdego dnia prosi Cię, żebyś wreszcie ją zauważył, żebyś wreszcie do niej przyszedł.
A Ty nie robisz nic. Zamarłeś. Poddałeś się. I ja to doskonale rozumiem, bo każdy ma w swoim życiu taki czas, gdy najlepszym rozwiązaniem jest po prostu poddanie się i utonięcie w bezradności.
Ja chce Ci pokazać, że tak naprawdę, już nie musisz. Nie musisz już tkwić w tym miejscu. I nie musisz już się bać. Bo Ty masz w sobie wszystko to, co pozwoli Ci przeżyć kolejny dzień, co pozwoli Ci przepracować w sobie ten lęk.
Nie musisz już z nim cały czas walczyć. Nie musisz już się męczyć.
Ja Ci pokaże jak. Pokaże CI jak z tego wyjść i jak z tym lękiem pracować na co dzień, ale nie na poziomie świadomym. To będzie praca na dużo głębszym poziomie.
Stworzyłam kurs, który pomoże Ci osiągnąć tę zmianę. Pomoże Ci z tego wyjść. Kurs online, mimo że jest grupowy, jest bardzo elastyczny i opiera się na indywidualnej pracy, bo każdy jest inny. każdy ma inną wrażliwość, inne doświadczenie i inną historię.
Wszystkie narzędzia które używam przetestowałam najpierw na sobie, więc wiem, że to działa. Pracuje również w ten sposób na co dzień z moimi klientami.
Więcej informacji:
https://www.odczujemocje.pl/kurs-online
Ilustracja: Michalina Tańska