Śpiew jest jednym z marzeń, o których dawno zapomniałam

 

Od roku uczę się śpiewu i to jest coś co przynosi mi ogrom satysfakcji. To był tydzień pełen emocji, wyzwań, pokonywania swoich blokad I słabości. Bardzo dużo przez ten tydzień się wydarzyło.

Każde warsztaty wokalne kończą się występem. Oto fragment jednego z nich. Lubie tą Panią, która tam śpiewa. Całkiem odważna jest.

 

Moje życie nie jest pasmem samych sukcesów. Chociaż jakby się tak przyjrzeć z boku na social media to czasem może się tak wydawać. Dzień przed występem próba generalna nie poszła mi całkowicie – ze zmęczenia moje ciało i głowa odmówiły mi posłuszeństwa.

 

Ten występ wiem, że nie był jednym z moich najlepszych, chociaż jestem z niego bardzo zadowolona. I nie mówię tego po to, żeby jakoś siebie skrytykować, bo wiem, że mało kto wychwyci te błędy, a ja się mega cieszę, z tego jak to wszystko wyszło. Wiem ile też pracy w to włożyłam

Chce Ci tylko pokazać, że to naturalne, że raz idziemy do przodu a później robimy krok do tyłu. A ten kto uważa, że tak nie ma najzwyczajniej w świecie mówi nieprawdę. Najważniejsze jest to, żeby się nie poddawać i kroczek po kroczku realizować to co się kocha, bo jeśli robi się coś z serca to zawsze robi się to dobrze.

 

Ja się mega cieszę, że mogłam wystąpić, podzielić się moją wrażliwością i głosem w taki sposób i w takiej formie, że byli na moim występie moi przyjaciele i za tyle ciepłych słów, wsparcia i otuchy, które dostałam. To dla mnie zaszczyt, że mogę poruszać wasze serca w taki sposób. Jestem mega wdzięczna

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *