Co oni są tacy szczęśliwi?
O co im chodzi?
Znasz to uczucie?
Kiedy widzisz, że komuś się układa, że ktoś jest szczęśliwy, osiąga sukcesy, a Ty zamiast jemu pogratulować i cieszyć się razem z nim to wkurzasz się na tę osobę.
Dlaczego tak się dzieje?
Na poziomie świadomym oczywiście wiesz super, cudownie, że ta osoba tyle osiągnęła.
Ale co się dzieje na poziomie Twoich emocji?
Ich akurat nie jesteś w stanie oszukać One wiedzą o Tobie wszystko
No więc na poziomie emocji bardzo często jest tak, że wkurzają nas takie osoby. Te, które są szczęśliwe, te którym w życiu wyszło, te które się cieszą, odczuwają szczęście.
Po prostu czasem nie da się na to patrzeć. I to też jest ok.Są takie dni, momenty, sytuacje, kiedy po prostu mamy dość szczęśliwych ludzi. Nie możemy na nich patrzeć, wręcz nie chcemy przebywać w ich otoczeniu.
Ale z czego ona tak się cieszy?
Naprawdę to jest powód do aż takiej radości?
Dlaczego ona czuje się szczęśliwa, a mi wiecznie coś nie wychodzi?
Uczucie zazdrości, rozgoryczenia.
Dlaczego ja tak nie mogę?
Co robię źle?
Zastanawiasz się pewnie o co w tym wszystkim chodzi?
Już pędzę z wyjaśnieniem.
Gdy byliśmy mali..
Tak wiem za każdym razem się do tego odnoszę, ale zaraz zobaczysz jak pięknie to się ze sobą łączy. No więc, gdy byliśmy mali, a nasi rodzice nie brali odpowiedzialności za swoje emocje..
Co wtedy robili?
Przerzucali je na nas my jako dzieci nosiliśmy ich ciężary. To tak jakbyś Ty jako dziecko miała na sobie taki wielki kamień, który symbolizuje wszystkie te emocje
Więc jak pod wpływem takiego ciężaru miałabyś być szczęśliwa?
Oczywiście obserwujemy inne dzieci wokół – nasze rodzeństwo, rodzinę, koleżanki.
I do jakich wniosków dochodzimy?
Dlaczego oni są tacy szczęśliwi, kiedy mi jest tak ciężko?
Dziecko nie rozumie, że nosi problemy rodziców. Dziecko nie rozumie, że to nie są jego emocje.
Co robi dziecko?
Dziecko czuje.. to jest jedyne co potrafi.
Czuje, że się źle czuje i że tu nie pasuje
Skoro wszyscy wokół się cieszą, skoro inne dzieci są uśmiechnięte to dlaczego ja jestem taka smutna?
Więc co dziecko może w takiej sytuacji?
No jedyne co może to wkurzać się na inne dzieci/na rodzeństwo/koleżanki /kolegów.
Bo to jest bardzo niesprawiedliwe
I dlatego my jako dorośli, gdy widzimy, że inni są szczęśliwi, a sami czujemy się źle lub nic nie czujemy… zaczynamy się denerwować.
To takie proste, a zarazem tak bardzo skomplikowane prawda?
Dzisiaj mija rok od kiedy założyłam fanpage Odczuj Emocje
Pamiętam mój strach, pamiętam moją radość, pamiętam mój stres i pamiętam, że leżałam jak ta małpka podpięta do inkubatora i czekałam na śmierć..
Ale przeżyłam Jestem i w życiu nie spodziewałam się, że tak to wszystko się rozrośnie
Jestem bardzo wdzięczna za każdą osobę , która przyczyniła się do powstania tego projektu
Jestem wdzięczna też sobie, że znalazłam tyle odwagi, żeby wyjść z tym do świata
Dzisiaj w ramach celebracji i radości bardzo chciałam poruszyć właśnie ten temat.
Bo jest on niezwykle ważny i istotny i tak często pomijany.
Więc jeśli wiesz, że komuś ten post może pomóc to podaj go dalej (Przy okazji polecam bardzo film „Podaj dalej”)
Poza tym dlaczego my jako dzieci mieliśmy pozwolić sobie na beztroskę i radość, skoro nasi rodzice byli tacy smutni?
No nie dało się. Więc to co mogliśmy zrobić to po prostu przejąć ich emocje i razem z nimi siedzieć w tym maraźmie.
I oto jesteśmy. Dorośli ludzie, którzy wciąż noszą te ciężary w sobie..
Na szczęście można temu zaradzić i oczywiście odczuć te wszystkie emocje w sobie i oddać nieswoje ciężary
To nie jest łatwe i wymaga czasu, ale naprawdę jest to możliwe.
Nie musisz już powtarzać tej lojalności rodowej
Masz prawo do szczęścia i jak nikt inny na tym świecie, na to zasługujesz
Trzymajcie się misiaki i ściskam Was mocno