Bo właśnie to, że ono przeżyło, że dzięki niemu i sobie dalej jesteś tutaj, że pomimo tych wszystkich trudnych doświadczeń, które przeżyłeś i pomimo całego tego gówna, wciąż tutaj jesteś, żyjesz i każdego dnia stawiasz się do świata – jest ogromnym i wielkim sukcesem, bo tak naprawdę to właśnie było najtrudniejsze. Dla dziecka, dla Ciebie.

Pomyśl sobie byłeś taki maleńki, taki bezbronny, a doświadczyłeś tak wielu krzywd. Często jest to niedocenianie jak ogromny wysiłek to kosztowało. Mogłeś doświadczać przemocy psychicznej, fizycznej, wyzwisk, krzyku, krytyki, chłodu emocjonalnego, manipulacji, odrzucenia, utraty bliskiej osoby. Za każdym tym słowem kryje się historia, trauma.

Wszystko to czego doświadczyłeś i co działo się wewnątrz Ciebie, w odpowiedzi na te sytuacje jest ważne. To jest właśnie sukces. Twoja wytrwałość, Twoja siła i Twoja wola walki. To jest właśnie sukces. Że się nie poddałeś, że to wewnętrzne dziecko, które jest w Tobie przetrwało, przeżyło i teraz ma Ciebie, żebyś to Ty pomógł mu ze wszystkim się uporać. To jest właśnie sukces.

I dzisiejszego dnia chciałabym zwrócić na to uwagę. Na Ciebie, na siebie, na każdego z nas z osobna. Na tą właśnie siłę, która sprawiła, że pomimo wszystkich przeciwności losu, mimo tego, że każdego dnia miałaś poczucie, że musisz ze wszystkimi walczyć, że nie pasujesz, że widzisz i rozumiesz więcej, że nie godzisz się na takie życie, że pomimo tego wszystkiego przeżyłeś. Niejedna osoba na Twoim miejscu nie dałaby rady, nie jedna osoba na Twoim miejscu nie dała rady, ale Ty dałeś. I jesteś i żyjesz. I to jest olbrzymia wartość. Twoje życie.

Podziękuje tej dziewczynce w sobie/temu chłopcu w sobie, który tak dzielnie walczył o siebie każdego dnia, że pomimo zaniedbania ze strony rodziców, pomimo braku wsparcia i porzucenia wciąż tutaj jesteś. Ja Ci gratuluje i jestem z Ciebie dumna. Bo to jest naprawdę olbrzymi wyczyn i pokazuje ile my jako ludzie mamy w sobie woli walki.

I właśnie temu dziecku w Tobie chciałabym dzisiaj złożyć życzenia. Żebyś Ty z taką samą determinacją, z jaką walczyłeś o siebie, gdy byłeś mały, walczył o nie dzisiaj. I żebyś stawiał się dla niego, odczuł jego emocje i pozwolił je w sobie uzdrowić.

To nie jest proste, to wymaga dużego samozaparcia, ale skoro ono dało rade jako dziecko i osiągnęło, tak wielki sukces, to Ty też teraz możesz i też dasz radę, bo ono jest częścią Ciebie i ma teraz Ciebie, i już nigdy nie będzie samo. No chyba, że Ty o nim zapomnisz

Pielęgnujcie kochani to co macie w środku, bo Ty jesteś jedyną osobą, która może sobie pomóc Ściskam was mocno i życzę cudownego dnia, Dominika Zdjęcie: Where Are The Blue Birds

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *