Przyjrzyj się temu jakie masz oblicza złości
To nie jest tak, że nasza złość jest 0:1
albo czuje na maksa silną złość albo w ogóle jej nie czuje
Mamy różne natężenie złości. Możemy to zobaczyć jak na wykresie, gdzie po jednej stronnie jest osoba, która bardzo mocno czuje złość, a po drugiej osoba, która w ogóle tej złości nie czuje. I chodzi o to, żeby znaleźć się po środku tego wykresu czyli pozwolić sobie na czucie złości w bezpieczny sposób – ani nie wypierać ani nie krzywdzić
Ale to nie jest łatwe. Dlatego, że to wymaga bardzo mocnego połączenia z częścią dorosłą, którą mamy w sobie. W innym wypadku czasem zachowujemy się w sposób, którego później żałujemy lub w ogóle nie mamy dostęp do swojej złości – co też nie jest zdrowe
Złość możemy też w różny sposób określić:
-
frustracja
-
nienawiść
-
irytacja
-
wściekłość
-
wkurzenie
-
gniew
-
zdenerwowanie
I każda z tych nazw kryje za sobą odpowiednie natężenie tej emocji. Pamiętaj o tym, że złość jest podstawową emocją, z którą każdy z nas się rodzi – więc warto ją pielęgnować, dbać i uzdrawiać w sobie
A jeśli chcesz dowiedzieć się w jaki sposób pracować ze swoją złością lub ją odblokować zapraszam na mój kurs